Ja chcę opowiedzieć o Zamościu. Miasto turystyczne. Świetnie jeździ się wózkami ale do momentu zakupów. Carrefour - super urządzony. Między
półkami spokojnie zmieszczą się dwa mijające się wózki. Z zawracaniem też nie ma
problemu. Gorzej, gdy już idziemy do kasy - właściwie nie da się do niej dojść,
ponieważ duże lodówki zastawiają przejścia. Zmieszczą się tylko wózki typu
parasolka.. Reszta - naokoło
Kolejny absurd to Twierdza w Zamościu. Karmiłam piersią na
ławeczce, a pan ochroniarz zabronił mi tego, każąc się skierować do specjalnego
pokoju dla mam i dzieci. Poszłam tam. I? jedynym siedzeniem (przecież na stojąco
nie karmimy dziecka) były sedes i śmietnik. Usiadłam na śmietniku. :) brak słów
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz